ŚWIADECTWA
( wszystkie świadectwa są podpisane i przechowywane w naszych archiwach).
( Pobierz w PDF)
1
Świadectwo byłego satanisty. Zgodnie z Twoją prośbą opowiem Ci krótko to, czego doświadczyłem wczoraj podczas Różańca Charyzmatycznego. Na początku i przez dobrą połowę odmawiania różańca dostrzegłem bardzo mocne światło, które nawiedziło mnie od stóp do głów i bardzo uspokoiło tok moich (zwykle bardzo hałaśliwych) myśli. Potem poczułem silną potrzebę napicia się i zaraz potem poczułem bodziec w nodze – co w podprogowym żargonie sekty satanistycznej, do której należałem, oznacza formę zakazu – zignorowałem to uczucie i poszedłem wypić szklankę wody.
Kiedy wróciłem do komputera, nadal byłem bardzo oświetlony, ale już nieco mniej i poczułem w sobie coś, co chciało zbuntować się przeciwko temu światłu. Próbowało na przykład „ożywić” gesty przedstawionych postaci ilustrowanych tajemic, które byly kolejno recytowane … Nie zwracałem na to większej uwagi i starałem się to zminimalizować i nie miałem już więcej tych problemów. Zatem wielkie, wielkie jest Światło. W chwili modlitwy ,,Witaj Królowo’’ wstałem i chociaż byłam naprzeciw obrazu Najświętszej Maryi Panny, pojawiły się myśli bluźniercze, które zakłóciły ogromną radość, jaką odczuwałem.
Tym razem też starałem się nie dramatyzować i wszystko wróciło do normy. Kiedy prowadzący skontaktował się telefonicznie z ks. Gasparem, poczułem wielkie szczęście i tak jak poprzednio diabeł natychmiast zaczął szukać w moich myślach czegoś, co mogłoby zakłócić głęboką harmonię chwili. Nie dawała mi spokoju myśl o masturbacji…kiedy byłem młody, nie byłym jeszcze ochrzczony, bardzo często uprawiałem ten akt seksualny i nawet teraz walczę, żeby sobie to wybaczyć i diabeł doskonale wie, że to moja Pięta Achillesa.
Światło zmniejszyło się, ale nie zniknęło. Poczułem wyraźnie, że Matka Boża przychodzi, aby pomóc mi nie popadać w rozpacz. Następnie, pod koniec spotkania, ks.Gaspare podczas modlitwy wspomniał o potrzebie przebaczenia tym, którzy nas obrazili, tym, którzy są naszymi wrogami, i od razu pomyślałem o ludziach, którzy z pewnością są wyznawcami satanistycznej sekty czarnej magii, którzy mnie bardzo skrzywdzili kiedy spotkałem ich w…. podczas mojej aktywności zawodowej. (Rozmawiałem o tym z Giuseppe, nie będę teraz wdawał się w szczegóły).
Chcę tylko zwrócić uwagę, że ta sekta to inna rzeczywistość niż ta wspomniana wcześniej. Gdy tylko przyszła im do głowy ta myśl, światło, które wciąż wydawało się silne, natychmiast stało się brudne, zabłocone, ale pomimo tak silnej akcji opozycyjnej, siła, którą poczułem, towarzyszyła mi aż do chwili, gdy zasnąłem i następnego ranka. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Amen. ŚWIADECTWO PODPISANE.
2
Dobry wieczór Siostro Angelo, pragnę złożyć świadectwo nie o 1, ale o 2 łaskach, które otrzymałam odmawiając Nowennę do Najświętszej Krwi Pana Jezusa. Od 26 września odmawiałam 2 nowenny dziennie i modliłam się nieprzerwanie przez prawie miesiąc. 27 października otrzymałam pierwszą łaskę, a dziś rano drugą. Odmawiałam wiele różańców, prosiłam o pomoc także Ojca Pio i uczestniczyłam we Mszach Świętych, witając Jezusa w Eucharystii. Nowenna sugeruje, że naleganie podoba się Bogu i dokładnie tak jest. Nowenna do Najświętszej Krwi ma moc, a Matka Boża jest zawsze blisko moich cierpień, które z radością ofiarowałam. Bóg jest miłością! Pokój i radość
3
Dzień dobry Siostro, chciałam złożyć świadectwo, od tygodnia miałam bardzo bolesne krosty w ustach, które nie pozwalały mi, zwłaszcza na początku mówić ani jeść, po wczorajszej modlitwie ks. Gaspare na kanale Dzieci Światłości miałam natychmiastowe uzdrowienie, całkowicie zniknęły, chwała Bogu! Sabrina z Bolonii
4
Dzień dobry, chciałam dać świadectwo o moim uzdrowieniu.
Po tym, jak Kally Kalambay pomodlił się nade mną, przez kilka minut miałam zawroty głowy. Tego samego wieczoru poczułem ulgę, a następnego dnia zostałam uleczona z bólu głowy, który dręczył mnie od kilku lat, spowodowany bólem szyi.
Chwała i chwała niech będą Panu za to, że użył Kally’ego jako narzędzia do okazania Jego mocy i Jego Miłosierdzia.
5
24 października 2021. DZIECI ŚWIATŁOŚCI SĄ WYJĄTKOWE. DZIĘKUJĘ! I trzykrotnie dziękuję.
Świadectwo
Dzień dobry, piszę, aby z głębi serca podziękować za przyjęcie mojej prośby o pomoc i przydzielenie mi Giuseppe jakiś czas temu. Nie wiem, jak inaczej bym sobie poradziła. Teraz z nim już zakończyłam spotkania modlitewne i prowadzi mnie egzorcysta z powodu ciężkiego opętania, prawdopodobnie na skutek działania sekty satanistycznej i różnych klątw, przekleństw i więzów.
Przepraszam, że niepokoiłam podczas gdy miałam kilka niszczycielskich ataków złego. Niestety, cierpienie ich przekraczało możliwości ludzkiej istoty. Po 34 latach niezwykłego przerażającego działania złego naprawdę jestem u kresu wytrzymałości. Będę nadal modlić się za was, Dzieci Światłości i nigdy nie przestanę wam dziękować. Jesteście wyjątkowi i podziwiam was. Serdecznie pozdrawiam
6
Siostro Angelo, wczoraj byłam obecna na Różańcu online na żywo, chciałam Ci powiedzieć, że dziś rano dobrze oddycham i nawet z żołądkiem jest wszystko w porządku, Don Gaspare odmówił wczoraj modlitwę zgodnie z moimi problemami z płucami i jelitami, podziękowałam z całego serca Jezusowi i Maryi, ale chcę także serdecznie podziękować tobie Siostro Angelo , księdzu Gaspare i Dzieciom Światłości.
7
Po kolejnej modlitwie nad nim, kiedy jest już prawie całkowicie uwolniony, wolny od przekleństw, mówi nam: „Teraz, gdy dostałem potwierdzenie powiem wam. Zanim was poznałem, miałem sen, w którym ktoś mi powiedział: zostaniesz uwolniony przez zakonnicę, księdza i małżeństwo. A wy dokładnie tacy jesteście” To naprawdę się wydarzyło
8
Są księża, którzy mówią, że nie wierzą w sny, ale w takim razie nie należy wierzyć Ewangeliom, gdzie św. Józef otrzymuje we śnie ostrzeżenie o tym, co się z jemu wydarzy i bardzo poważnie podchodzi do tego, co mu się mówi. Jakiś czas temu… modliłam się za Gaviną, panią z Sardynii. Na koniec modlitwy mówi mi ona: „Uwolnisz mnie”. Ja sceptycznie „Tak, dobrze”.
„Nie, naprawdę. Mój bratanek Federico Mattia powiedział mi wczoraj: „Babciu, czy pamiętasz sen, który miałem jakiś czas temu, kiedy ktoś mi powiedział: Babcia Gavina zostanie uwolniona przez S. Angelę?”.
Jestem zdumiona.Zobaczymy.
9
Chciałbym podzielić się z Wami wszystkimi moim powrotem do zdrowia, od 10 lat mam chorobę płuc, rozstrzenie oskrzeli płuc i astmę w ostatnich miesiącach mój stan się pogorszył, pojawiły się dwa guzki (cysty) i obszar o zwiększonej gęstości , zawsze oddychałam z trudem, kaszlałam dużo, kaszel, słabość, męczyłam sìę byle powodu.Pewnego wieczoru byłam obecna na czacie na YouTube Dzieci Światłości, podczas modlitwy o uzdrowienie prowadzonej przez ks. Gaspare Sutera, po skończonej modlitwie poszłam spać, rano zaraz po przebudzeniu czułam się dobrze, oddychałam głęboko, we wtorek 16-go miałam tomografię płuc, Pan chciał dla mnie zrobić cud i jestem mu niezmiernie wdzięczna, guzki, cysty zniknęły i zniknęło obszar o zwiększonej gęstości , cieszę się, że mogę podzielić się z Wami tą radością.
10
Siostro Angelo, jestem Jenni, chcę zostawić Tobie moje świadectwo.
9 listopada Giuseppe modlił się za mnie telefonicznie, rozmawiałam z nim o moich problemach jelitowych związanych ze stanami zapalnymi, obrzękami i zaparciami, po tej modlitwie zaczęłam czuć się dobrze, wypróżnienia są regularne i nie mam już problemów. Czekałam z powiedzeniem mu tego aż do dzisiaj, kiedy miałam kolejne telefoniczne spotkanie modlitewne. Czekałam, bo chciałam mieć pewność, że mówię coś prawdziwego, prawdziwe uzdrowienie.
Giuseppe modlił się także za mnie w intencji następstw pokoleniowych. Ja również modliłam się wytrwale, codziennie od dłuższego czasu i zobaczyłam zaskakujące rezultaty dotyczące mojego ojca, wcześniej był nastawiony do mnie, krytycznie ,mówił z nienawiścią, zawsze był gotowy aby mnie oskarżać nawet o różne rzeczy, których nie zrobiłam lub rzeczy z przeszłości, które nie były istotne, teraz zmienił się całkowicie jest wyrozumiały, chętny do pomocy, kiedy chce wyrazić mi swoją opinię robi to z całkowitym spokojem i życzliwością. Jestem naprawdę szczęśliwa, że Jezus i Maryja mi pomogli i podziękowałam im całego serca.
11
ZWYCIĘSTWO! 5 lub 6 miesięcy temu wysłałam do wszystkich członków i sympatyków na WhatsApp prośbę mężczyzny, którego żona opuściła dom, zabierając ze sobą syna. Kłócili się o wszystko: chciała dużo pieniędzy, oskarżała go o nieuczciwe rzeczy. Wiele wycierpiał, wciąż kochając swoją żonę. Co najmniej 6-7 osób zobowiązało się do odmówienia nowenny do Najświętszej Krwi, prosząc o nawrócenie żony, inne wyraziły przekonanie, że będą się modlić.
Dziś rano spotkałam tego człowieka, który zwrócił się do mnie: „Dobro zwyciężyło zło. Żona wróciła do mnie z żalem. W istocie powiedziała mi: ,, nie wiem, jak udało ci się mi przebaczyć, po tym wszystkim, co ci zrobiłam!”. DZIĘKUJEMY TYM, KTÓRZY SIĘ ZA NICH MODLILI. To właśnie robi armia Boga, DZIECI ŚWIATŁOŚCI!! Jeśli uznasz to za stosowne , możesz podzielić się z innymi tym świadectwem. Pokój i radość (4 stycznia 2022)
12
Modlitwa o uwolnienie Siostry Angeli. Droga Siostro, modlitwa o uwolnienie opublikowana na Twoim kanale Youtube (https://www.youtube.com/watch?v=cAsPaq5WkG8) i na grupie Whatsapp „I Figli della Luce” ma ogromną moc i jest wstanie wywołać wielki niepokój wśród wrogów Pana
13
Dobry wieczór Siostro Angelo, piszę do Ciebie z radością i satysfakcją: Pan wysłuchał naszych modlitw i moje uwolnienie osiągnęło dobry punkt. Chwała i cześć Jezusowi oraz wielkie podziękowania dla Ciebie i Xiomary za Twoją dyspozycyjność i kompetencje. Jeśli Bóg pozwoli, spotkamy się 23 kwietnia w Rzymie, aby wspólnie oddać chwałę Jezusowi. Pozdrawiam serdecznie i ściskam.
14.
Dzień dobry Siostro Angelo, pragnę złożyć Ci świadectwo. Modlę się za mamę dwójki dzieci (8 i 5 lat), która ma problemy z dziećmi z ich zachowaniem i mową. Zaraz po zakończeniu pierwszej modlitwy o uwolnienie starsze dziecko czkało, jakby się od czegoś uwolniło i zaczęło lepiej mówić, wymawiać słowa i dodawać nowe w porównaniu do tych, których używało wcześniej. Udało nam się usunąć pierwszy blok. Chwała i niezmierna chwała Bogu. Od Klaudii z Rzymu po tygodniu, gdy starsze dziecko zaczęło mówić.
15
Świadectwo: Jakiś czas temu zadzwoniła do mnie znajoma, aby opowiedzieć mi o bliskiej jej osobie, która przekroczyła 80 rok życia i zdecydowała się zakończyć swoje życie wspomaganym samobójstwem (niestety taka praktyka jest w Szwajcarii bardzo modna). Koleżanka była zszokowana na samą myśl, że ta pani faktycznie mogłaby dokonać takiego czynu. Powiedziałam jej, że będę się za nią modliła. Dwa dni temu, gdy szłam na adorację, znajoma ta zadzwoniła do mnie ponownie ze łzami w oczach i powiedziała, że ta pani już następnego ranka popełni samobójstwo wspomagane.
Płakała i powtarzała mi, że nie rozumie, dlaczego syn tej pani zadzwonił do niej, aby poinformować ją o tej decyzji, biorąc pod uwagę, że ostatnio nie mieli żadnego kontaktu. Intuicyjnie powiedziałam jej, że być może w tym momencie jest potrzebna właśnie ona i jedyne, co można zrobić, to zacząć się modlić, aby Pan zainterweniował i (w jakiś sposób) temu zapobiegł. Moja koleżanka nie jest specjalnie wierząca, ale od razu się zgodziła i umówiłyśmy się pomodlić, ona z domu i ja przed Najświętszym Sakramentem.
Kiedy przybyłam do kaplicy, naprawdę odczułam obecność Pana, prosząc Go o interwencję, aby zapobiec zatraceniu tej duszy na zawsze z powodu tego gestu. Następnego dnia koleżanka do mnie oddzwoniła i po jej głosie zrozumiałam, że coś się musiało stać, poczuła ulgę, a niepokój z poprzedniego dnia zniknął! Syn tej pani skontaktował się z nią, aby powiedzieć jej, że tego ranka udał się do domu swojej matki, aby pożegnać się i przygotować ją na przybycie ludzi, którzy „pomogą jej umrzeć”.
Wchodząc do sypialni swojej matki, zorientował się, że niedawno zmarła z przyczyn naturalnych: PRZED przybyciem tych, których nazywam „towarzystwem śmierci”. Pan zabrał ją ze sobą na krótko przed dokonaniem tak strasznego czynu. Koleżanka opowiedziała mi także równie zaskakujące słowa wypowiedziane przez mężczyznę podczas rozmowy telefonicznej: żałuje wszystkich błędów, jakie w życiu popełnił, twierdzi, że żył zupełnie źle i że musi się zmienić!
Moja przyjaciółka, podobnie jak ja, była głęboko poruszona całą tą sprawą. Pan interweniował w niezwykły sposób nie tylko po to, aby ocalić jedną duszę, ale dla wszystkich zaangażowanych osób.
16
Droga Siostro Angelo, chciałam Ci powiedzieć, że odkąd Klaudia zaczęła się modlić za mnie i za mamę, jej badania krwi poprawiły się na tyle, że mogła rozpocząć chemię wszystkimi lekami. Migotanie serca znacznie się zmniejszyło i z tego powodu operacja serca w celu wszczepienia rozrusznika została na razie odwołana.Co więcej, tak jak poleciła mi Klaudia, zaczęłam spać z różańcem w dłoni i nie miałam już tych strasznych koszmarów, które śniły mi się niemal każdej nocy. Ostre kłótnie z mężem ustały i przestałam brać leki przeciwdepresyjne. Miałam jednak poważne dolegliwości fizyczne spowodowane odstawieniem, które ustąpiły po tygodniu, gdy z wielką wiarą uczyniłam na brzuchu znak krzyża za pomocą błogosławionego i egzorcyzmowanego oleju oraz zjadłam trochę egzorcyzmowanej soli.
Chciałam dać Tobie to świadectwo. Ściskam Cię z uczuciem i wdzięcznością. Będzie mi miło, jeśli przekażesz dalej moje świadectwo dla innych…. Mam nadzieję, że moje doświadczenie pomoże innym braciom i siostrom, którym tak jak mi pomagacie wyjść z ciemności! Niech Pan naprawdę obdarzy Cię stokrotnym błogosławieństwem i łaskami, za to jak poświęcasz swoje życie dla nas… Dziękuję Siostro Angelo, naprawdę dziękuję bardzo.
17
Siostro Angelo, może jest za wcześnie, żeby to powiedzieć, ale pragnę abyś wiedziała, że dzięki tym wszystkim modlitwom, które odmawiam, w nocy nie słyszę już głosów, beknięć i dyszenia nad twarzą. Zmniejszyła się inwazja różnych owadów w moim domu. W sprawie domu, który chcę sprzedać, aby móc zbliżyć się do syna w innym regionie, w końcu mam kilka spotkań, miejmy nadzieję, że będzie dobrze.
Dodam, że pewnego wieczoru, kiedy poczułam się trochę niespokojna, pożyłam komórkę na szafkę nocną, aby zasnąć w towarzystwie pieśni religijnych, mszy i różańców, budząc się co jakiś czas, aby odnowić to, co zostało zakończone, cóż, w pewnym momencie obudziłam się ponownie zaskoczona głośnym, metalicznym dźwiękiem dochodzącym z metalowej lampy i wazonu położonych na stoliku nocnym wraz z telefonem komórkowym.
